Melancholia jesieni
..........
Gdy chłonna jesień nadchodzi,
zegary jakby przestały oddychać.
Szelest liści dźwięczy
jak sukienki jedwabiste.
Nastają jakby martwe dni,
malowane blaskiem księżyca.
Taka świetlista, jesienna cisza
zaczyna panować pod granatem nieba.
Na spacerze wplątuje jej,
złote jesienne liście we włosy,
przyozdabiając je ślicznie.
Pragnę rozedrzeć sukienkę
ciemnej jesiennej nocy.
Przytulam ją moją tęsknotą,
w blasku księżyca.
Jej figlarny uśmiech
rozjaśnia wszystko wokoło.
Taka melancholia jest w nas,
dotykam ją czule, czekają na pocałunek.
Już pochylony staruszek świat,
jakby zmęczony życiem, przysłuchuje się,
szeptowi gwiazd, które przyjaźnie mrugają.
Nasze jesienne słowa wypowiadane,
przypominają dawne jesienne czasy.
W tęsknocie mijających dni wciąż mam smak,
tamtego jesiennego pocałunku przed laty.
................
Zzdzich

0 تعليقات